Dla nikogo nie jest tajemnicą, że początek działalności gospodarczej zwykle nie wiąże się ze zbyt wysokimi dochodami. Za to najczęściej nie brakuje wydatków. Aby nieco ulżyć przedsiębiorcom rozpoczynającym prowadzenie biznesu, przygotowano dla nich ulgę na start i tzw. mały ZUS.
Ulga na start to możliwość niepłacenia składek na ubezpieczenia społeczne przez 6 miesięcy od momentu rozpoczęcia działalności gospodarczej. Można z niej skorzystać tylko wówczas, gdy podejmuje się działalność gospodarczą po raz pierwszy albo ponownie, jednak po upłynięciu co najmniej 60 miesięcy kalendarzowych od ostatniego jej zawieszenia lub zakończenia. Nie można też wykonywać tej samej pracy dla byłego pracodawcy, jaką wykonywało się, będąc zatrudnionym na etacie w jego firmie. Dotyczy to aktualnego i poprzedniego roku kalendarzowego.
Warto też wiedzieć, że jeśli rozpocznie się działalność gospodarczą pierwszego dnia miesiąca, to uwzględnia się ten miesiąc jako pierwszy z 6 miesięcy korzystania z ulgi. Jeśli jednak początek działalności firmy wypadnie w trakcie miesiąca, to okres ulgi liczy się od kolejnego miesiąca kalendarzowego.
Bardzo istotne jest także to, że nie można przedłużyć ulgi na start, jeśli zawiesi się działalność w okresie, w którym się z niej korzysta.
Niestety, ulga na start ma także swoje wady. Osoby, które z niej korzystają, nie są objęte ubezpieczeniami społecznymi. Ma to duże znaczenie, gdy podczas korzystania z tego udogodnienia osoba prowadząca działalność gospodarczą zachoruje lub będzie musiała zaopiekować się dzieckiem, lub innym chorym członkiem rodziny. Z kolei, gdy urodzi się jej dziecko, nie otrzyma świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, m.in. zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego, zasiłku macierzyńskiego ani opiekuńczego. To samo dotyczy sytuacji, gdy przedsiębiorca korzystający z ulgi na start ulegnie wypadkowi przy pracy lub zachoruje na chorobę zawodową. Niestety nawet w takiej sytuacji nie ma prawa do zasiłku chorobowego ani świadczenia rehabilitacyjnego, jakie przysługują z ubezpieczenia wypadkowego.
Również okres, w którym nie opłaca się składek na ubezpieczenie emerytalne, nie będzie brany pod uwagę podczas ustalania wysokości emerytury przedsiębiorcy. To samo dotyczy okresu składkowego przy ustalaniu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy i jej wysokości.
Jeśli przedsiębiorca wykorzystał już ulgę na start, może skorzystać z tzw. małego ZUS-u +. Jest to opłacanie niższych składek na ubezpieczenia społeczne, których podstawa jest ustalana proporcjonalnie do dochodu przedsiębiorcy. Może z niej skorzystać osoba, która prowadzi działalność gospodarczą zarejestrowaną w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) lub jest wspólnikiem spółki cywilnej, a jego przychód za poprzedni rok nie przekracza 120 tys. zł. Niestety nie skorzysta tutaj właściciel firmy, który prowadził działalność gospodarczą tylko przez część roku i rozliczał się wówczas w formie karty podatkowej, a także gdy jednocześnie korzystał ze zwolnienia sprzedaży z podatku VAT i w poprzednim roku podlegał ubezpieczeniom społecznym lub ubezpieczeniu zdrowotnemu także z tytułu innej pozarolniczej działalności.
Przedsiębiorca nie może też skorzystać z preferencyjnych składek na ZUS, jeśli wykonuje dla byłego lub obecnego pracodawcy to, co robił dla niego jako pracownik w roku bieżącym lub poprzednim.
Z małego ZUS Plus można skorzystać także wtedy, gdy wcześniej korzystało się z ulgi na start i preferencyjnych składek. W dodatku w każdej chwili można zrezygnować z małego ZUS +. Stawka niższego ZUS-u nie może być niższa niż 30% minimalnego wynagrodzenia i nie wyższa niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Warto jednak pamiętać o tym, że aby otrzymywać wyższe świadczenia, należy opłacać wyższe składki.
Jeśli jesteś początkującym przedsiębiorcą i szukasz sposobu na optymalizację kosztów swojej działalności gospodarczej, skontaktuj się z nami. Pomożemy Ci wybrać najlepsze dostępne w Twojej sytuacji rozwiązanie.
Przeczytaj również: Metody optymalizacji podatkowej