Transakcje wewnątrzwspólnotowe – obowiązki podatkowe od transakcji zawieranych z Google i Facebook cz.2

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, o których mówiliśmy w poprzednim artykule przedstawiamy nasze kolejne opracowanie w zakresie transakcji wewnątrzwspólnotowych. Tym razem obszarem zainteresowania będzie podatek u źródła (WHT), z którego niewiele osób zdaje sobie sprawę.

Nasze krajowe przepisy przewidują, że taki podatek, który jest uzyskiwany na terytorium Polski przez nierezydentów pobierany jest w formie ryczałtu przez nabywców tych usług czyli nas jako przedsiębiorców. I to my nabywcy, czyli wszystkie podmioty kupujące usługi od podmiotów zagranicznych jesteśmy zobowiązani taki podatek rozliczyć.

Podatkiem u źródła objęte są przychody z takich usług jak:

• doradztwo i usługi księgowe;
• badanie rynku, usługi prawne, usługi reklamowe;
• zarządzania i kontroli;
• przetwarzania danych;
• rekrutacja pracowników i pozyskiwanie personelu;
• gwarancje i poręczenia oraz świadczenia o podobnym charakterze.

Istnieje jednak możliwość, przewidziana w przepisach podatkowych, aby takiego podatku nie pobierać. W tym celu należy od naszego zagranicznego kontrahenta otrzymać certyfikat rezydencji. Jest to dokument potwierdzający, że nasz kontrahent jest podatnikiem w innym kraju. Ważnym dokumentem, z którym trzeba się zapoznać jest również umowa pomiędzy Polską a krajem, w którym siedzibę ma nasz dostawca usług.

Reklama Facebook i usługi Google a podatek WHT

Korzystając z usług reklamowych portalu Facebook czy Google AdWords otrzymamy fakturę za zakup usługi reklamowej.

Ponieważ w tym przypadku będzie to transakcja z nierezydentem to może się okazać, że będziemy zobowiązani pobrać tak zwany podatek u źródła – inaczej mówiąc WHT. Jest to nic innego jak podatek CIT potrącany z wypłacanej na rzecz zagranicznego podmiotu należności.

W sytuacji gdy nie otrzymamy od dostawcy certyfikatu rezydencji to w zależności od rodzaju usługi będziemy zobowiązani pobrać i odprowadzić do Urzędu Skarbowego podatek u źródła. Potrącenie takiego podatku odbywa się w dniu płatności należności dla naszego dostawcy. W tym celu należy się zapoznać z umowami międzynarodowymi oraz krajowymi przepisami podatkowymi aby zastosować odpowiednią stawkę podatkową.

I tak w przypadku usług reklamowych, z których korzysta zdecydowana większość przedsiębiorców oraz małych i średnich firm są usługi reklamowe świadczone na portalach Google lub Facebook. W przypadku takich usług od każdej faktury powinniśmy pobrać zryczałtowany podatek w wysokości 20%. Szczęśliwie taka sytuacja nie wystąpi gdy zdobędziemy certyfikat rezydencji. W takim przypadku nasz kontrahent otrzyma całą kwotę z faktury gdyż stawka podatkowa wynosić będzie 0%.

Ważnym jest aby taki certyfikat otrzymać przed dokonaniem płatności.

Oczywiście samo pobranie podatku, gdy już faktycznie wystąpi, nie kończy spraw związanych z jego rozliczeniem. Poza potrąceniem kwoty z faktury należy ten podatek wpłacić do US. Ale oczywiście sprawa nie byłaby do końca załatwiona gdyby nie fakt, że jak to bywa często w sprawach podatkowych, trzeba złożyć odpowiednie deklaracje jak CIT-10, IFT-2 czy ORD-U.

Podsumowując: wystarczy jedna drobna faktura za usługi Facebooka aby stać się podatnikiem podatku VAT-UE, odpowiednio rozliczyć taką transakcję w podatku CIT (co od lipca 2019 jest zdecydowanie łatwiejsze) oraz być ewentualnie zobowiązanym do potrącenia podatku WHT.

Szczęśliwie, aby wspomóc przedsiębiorców w rozliczeniach takich jak właśnie podatek u źródła nasze biuro również specjalizuje się w tego typu transakcjach. Pilnujemy sprawa rozliczeniowych, analizujemy umowy międzynarodowe dlatego w przypadku jakichkolwiek wątpliwości zachęcamy do kontaktu i nawiązania współpracy.

Zapraszamy również do śledzenia naszego bloga, w którym poruszamy wiele tematów interesujących na każdego przedsiębiorcy.